Pomysł 2003.03.24, rys. 2013.02.26
Humoryski, czyli rysunki humorystyczne Jędrzeja Łanieckiego.
Wiele z zamieszczonych tu rysunków było publikowanych w prasie czy książkach, ale jeszcze więcej "nudziło się" leżąc bezczynnie w domu. Teraz, mam nadzieję, poprawią komuś humor. Rysunki narysowane są w różnych stylach, bo powstawały w różnym czasie.
Miłośnikom "Sucharów" polecam "Suszary", czyli "Suchary" mojego pomysłu (nazwa pochodzi od suszenia zębów podczas śmiechu).
Zapraszam do oglądania. Jędrzej.
Wszelkie prawa do publikowanych na tym blogu rysunków i treści są zastrzeżone. Wykorzystanie komercyjne jest możliwe tylko po uzgodnieniu z autorem.
© Copyright Jędrzej Łaniecki. All rights reserved.
© Copyright Jędrzej Łaniecki. All rights reserved.
wtorek, 26 lutego 2013
środa, 20 lutego 2013
Gdzie znajduje się bezcenny Tryptyk?
Przedstawiam fragment zdjęcia wykonanego przez satelitę szpiegowskiego (stąd słaba jakość), które przedstawia fragment zaprzyjaźnionego blogu http://pod-lupa-estetki.blogspot.com .
Tytuł postu widoczny na zdjęciu potwierdza, że bezcenny "Tryptyk 3000 pixeli" trafił do kolekcji Autorki tego popularnego bloga. Jednak nie znajduje się na ekspozycji. Ciekawe, co w takim razie się z nim dzieje? Być może już trafił na czarny rynek, może jest pracowicie podrabiany pixel po pixelu a może podzielił los "Portretu matki" z filmu "Nadciąga totalny kataklizm" z Jasiem Fasolą?
Wszystkich lubiących sensacyjne zagadki zachęcam do uważnego śledzenia blogu
http://pod-lupa-estetki.blogspot.com bo wśród wielu ciekawych i niewinnie wyglądających informacji mających "umilić popołudniową kawkę" może znaleźć się niejeden klucz do rozwiązania zagadki tajemniczego zniknięcia "tryptyku".Sprawa jest rozwojowa i może się okazać, że zamieszane są w nią takze inne blogi.
Tryptyk na pewno zyskał na wartości dzięki swojej tajemniczej niewidoczności na blogu, który od początku roku osiągnął kolejne 11 000 wyświetleń!
Tytuł postu widoczny na zdjęciu potwierdza, że bezcenny "Tryptyk 3000 pixeli" trafił do kolekcji Autorki tego popularnego bloga. Jednak nie znajduje się na ekspozycji. Ciekawe, co w takim razie się z nim dzieje? Być może już trafił na czarny rynek, może jest pracowicie podrabiany pixel po pixelu a może podzielił los "Portretu matki" z filmu "Nadciąga totalny kataklizm" z Jasiem Fasolą?
Wszystkich lubiących sensacyjne zagadki zachęcam do uważnego śledzenia blogu
http://pod-lupa-estetki.blogspot.com bo wśród wielu ciekawych i niewinnie wyglądających informacji mających "umilić popołudniową kawkę" może znaleźć się niejeden klucz do rozwiązania zagadki tajemniczego zniknięcia "tryptyku".Sprawa jest rozwojowa i może się okazać, że zamieszane są w nią takze inne blogi.
Tryptyk na pewno zyskał na wartości dzięki swojej tajemniczej niewidoczności na blogu, który od początku roku osiągnął kolejne 11 000 wyświetleń!
Kooperacyjny wyciąg narciarski
Przedstawiam rozwiązanie, które warto zastosować, jeżeli zima zastała kogoś z dala od działających wyciągów narciarskich, a chciałby sobie trochę pozjeżdżać.
Rysunek z lat 90-tych XX w.
poniedziałek, 11 lutego 2013
Przełomowa chwila w dziejach kolekcjonerstwa sztuki
Dziś rozpoczęła się nowa era w dziejach kolekcjonerstwa sztuki. Nowatorski tryptyk pt. "3000 pixeli" o wartości wykraczającej poza możliwości oszacowania, rozpoczął właśnie swoją podróż w Internecie. Nie wiadomo, jakie koleje losu przejdzie w swej drodze, czy i ile razy zostanie podrobiony, skradziony i odzyskany? Czy kiedyś wróci do twórcy? Jaką cenę osiągnie za 100 lat?
Oryginał obrazu (plik .psd) oraz jego postać wystawiennicza (jpg) zostają dziś wysłane mailem do Autorki zaprzyjaźnionego bloga "pod-lupa-estetki.blogspot.com". Jest to spontaniczne działanie z nikim wczesniej nie uzgadniane. Ma to być niespodzianka dla uczenia 15 000 wejść, które tamten blog osiagnął pod koniec 2012 roku. Być może tryptyk zostanie wystawiony w tym nowym miejscu w sieci, a sensacyjna informacja o przełomie w dziejach sztuki zostanie tam nawet opublikowana?
Poniżej przedstawiam puste miejsce po tryptyku. Jeżeli ktoś chce obejrzeć ten coraz bardziej słynny obraz, powinien cofnąć się w czasie do czwartku, 17. stycznia 2013 r., gdzie jeszcze można podziwiać ślad tego dzieła.
Oryginał obrazu (plik .psd) oraz jego postać wystawiennicza (jpg) zostają dziś wysłane mailem do Autorki zaprzyjaźnionego bloga "pod-lupa-estetki.blogspot.com". Jest to spontaniczne działanie z nikim wczesniej nie uzgadniane. Ma to być niespodzianka dla uczenia 15 000 wejść, które tamten blog osiagnął pod koniec 2012 roku. Być może tryptyk zostanie wystawiony w tym nowym miejscu w sieci, a sensacyjna informacja o przełomie w dziejach sztuki zostanie tam nawet opublikowana?
Poniżej przedstawiam puste miejsce po tryptyku. Jeżeli ktoś chce obejrzeć ten coraz bardziej słynny obraz, powinien cofnąć się w czasie do czwartku, 17. stycznia 2013 r., gdzie jeszcze można podziwiać ślad tego dzieła.
Puste miejsce po tryptyku "3000 pixeli"
niedziela, 3 lutego 2013
Bal maskowy
Czasem trzeba zamaskować pewne niedociągnięcia urody, by nie psuły zabawy karnawałowej.
Rysunek z lat 90-tych XX w.
Subskrybuj:
Posty (Atom)