Jeżeli dobrze pamiętam, to rysunek powstał w połowie lat 90-tych. Czy to by znaczyło, że wtedy jeszcze robiłem babki z piasku?! |
Humoryski, czyli rysunki humorystyczne Jędrzeja Łanieckiego.
Wiele z zamieszczonych tu rysunków było publikowanych w prasie czy książkach, ale jeszcze więcej "nudziło się" leżąc bezczynnie w domu. Teraz, mam nadzieję, poprawią komuś humor. Rysunki narysowane są w różnych stylach, bo powstawały w różnym czasie.
Miłośnikom "Sucharów" polecam "Suszary", czyli "Suchary" mojego pomysłu (nazwa pochodzi od suszenia zębów podczas śmiechu).
Zapraszam do oglądania. Jędrzej.
Wszelkie prawa do publikowanych na tym blogu rysunków i treści są zastrzeżone. Wykorzystanie komercyjne jest możliwe tylko po uzgodnieniu z autorem.
© Copyright Jędrzej Łaniecki. All rights reserved.
© Copyright Jędrzej Łaniecki. All rights reserved.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo lubię taki humor :D
OdpowiedzUsuńWpadłam zupełnie przez przypadek. Niektórzy uważają, że zbiegi okoliczności nie istnieją. Tak czy siak z chęcią wpadnę ponownie. Mam jedną sugestię. Uważam, że wiele osób będzie chciało śledzić Twojego bloga. Aby nie odbierać im tej przyjemności proponuję, abyś dodał gadżet obserwatorów. Ja też chętnie zasilę to grono.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za miłe słowa oraz trafne sugestie. To jest mój pierwszy w życiu blog i ma trochę charakter "treningowy". Z czasem na pewno będę miał czas coraz więcej ogarnąć i dodać różne ważne gadżety.
OdpowiedzUsuńWybór bloggera był bardzo dobry, gdyż daje on możliwość dodawania wielu ciekawych gadżetów w stosunkowo prosty sposób. Ja na początku też musiałam się z nim oswoić, ale na to potrzeba trochę wolnego czasu. Jeśli będziesz miał jakieś problemy, czy pytania odnośnie bloggera to chętnie pomogę - oczywiście w miarę swoich możliwości i wiedzy :)
UsuńUcieszę się z wszelkich uwag odnośnie bloga lub samych wpisów. W internecie ostatnio trudno o konstruktywną i szczerą opinię :)
PS. Bardzo dziękuję za sympatyczny komentarz. Zawsze staram się, aby wpisy były ciekawe, a mojego bloga proszę podpatrywać do woli :) Będzie mi miło... z resztą już jest :)
Pozdrawiam